Okazuje się, że klasyczny suflet czekoladowy nie jest taki trudny do upieczenia. Trzeba trzymać się dobrego przepisu i tyle. Lekko słodki, raczej wytrawny w smaku i bardzo bardzo czekoladowy.
Z oryginalnego przepisu wychodzą 4 mniejsze suflety, ja zrobiłam 2 większe. Zamiast odrobiny rumu dodałam domowej roboty nalewkę malinową.
Z oryginalnego przepisu wychodzą 4 mniejsze suflety, ja zrobiłam 2 większe. Zamiast odrobiny rumu dodałam domowej roboty nalewkę malinową.
Czas pieczenia: 15 minut (u mnie 13)
Forma/blacha: 2 kokilki o średnicy 8,5 cm i wysokości 5,5 cm *
Temperatura piekarnika: 200-180°C
Ilość porcji: 2 sztuki
Forma/blacha: 2 kokilki o średnicy 8,5 cm i wysokości 5,5 cm *
Temperatura piekarnika: 200-180°C
Ilość porcji: 2 sztuki
* Zdecydowanie lepiej upiec 4 mniejsze suflety. Ja z uwagi na brak mniejszych foremek upiekłam 2 duże i muszę przyznać, że ciężko zjeść taki jeden gigantyczny suflet czekoladowy za jednym podejściem. A wiadomo, że warto go zjeść od razu po upieczeniu.


SKŁADNIKI
140 g gorzkiej czekolady, posiekanej
90 ml śmietany kremówki 36%
2,5 łyżki cukru
3 jajka, w temperaturze pokojowej
1 łyżka rumu (u mnie nalewka wiśniowa)
szczypta soli



140 g gorzkiej czekolady, posiekanej
90 ml śmietany kremówki 36%
2,5 łyżki cukru
3 jajka, w temperaturze pokojowej
1 łyżka rumu (u mnie nalewka wiśniowa)
szczypta soli
PRZEPIS
- Przygotuj 2 foremki (jedna o pojemności 360 ml). Wysmaruj je dokładnie masłem o temperaturze pokojowej (spód i boki - z dołu do góry po same brzegi). Wysyp foremki cukrem, odwróć foremki i stuknij, aby pozbyć się nadmiaru cukru. Nagrzej piekarnik do temperatury 200°C.
- W rondelku na wolnym ogniu zagotuj kremówkę, cukier i nalewkę. Zdejmij z ognia, dodaj posiekaną czekoladę i mieszaj, aż czekolada się rozpuści i powstanie jednolita masa. Odstaw do ostygnięcia (do letniej temperatury).
- Oddziel białka od żółtek. Żółtka dodaj do masy czekoladowej i połącz łyżką. Ubij białka ze szczyptą soli (nie mogą być całkiem sztywne). 1/3 białek dodaj do masy, połącz delikatnie, po czym dodaj resztę piany i połącz delikatnie szpatułką (do jednolitego koloru).
- Masę przelej do foremek, prawie do pełna (2-3 mm od górnej krawędzi). Włóż do rozgrzanego piekarnika, po 30 minutach zmniejsz temperaturę do 180°C i piecz 15 minut (u mnie wystarczyłoby 13). Suflety najlepiej konsumować od razu po upieczeniu (po wyjęciu z piekarnika oprósz cukrem pudrem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz